19 lutego, przedszkolaki i uczniowie klas I i III z filii w Kosierzu, dawali upust swojej energii, podczas szaleństw w Sali Zabaw "Arek" w Zielonej Górze. Było super! Zwłaszcza, że sala wzbogacona została o trampoliny i wielką zjeżdżalnię - "wulkan". Po wyczerpującej zabawie wszyscy udali się do McDonald's, żeby uzupełnić stracone kalorie. Wycieczka była udana. Wszyscy w dobrych humorach i bezpiecznie powrócili do domów☺.

22 lutego uczniowie klas IV - VII udali się do Cinema City na film "Cudowny chłopak". To przyjemny, niezwykle ciepły, mądry film, którego wykładnia jest prosta: największe piękno ukryte jest pod maską. Wyjazd podczas ferii zimowych wszystkim bardzo się podobał.

Dnia 22 lutego odbył się Halowy Turniej Piłki Nożnej - FERIE 2018. Zgłoszone drużyny wykazały wielką wolę walki i determinację. Wszyscy uczestnicy udekorowani zostali pamiątkowy medalami🏅🥇🥈🥉🏅👏👏

20 lutego uczniowie z klasy VII i z klas gimnazjalnych udali się do kręgielni w Zielonej Górze. Wszyscy mogli się wykazać swoimi umiejętnościami. Dziękujemy za wspólną zabawę😀💪

Podczas ferii zimowych dzieci z oddziału zerowego oraz klas I i III ze szkoły w Połupinie gościli w Zielonej Górze. 20 lutego dzieci bawiły się w sali zabaw Arek, a potem udały się do McDonald's. 21 lutego obejrzały w Teatrze Lubuskim „Akademię Pana Kleksa”. Wszystkie atrakcje bardzo podobały się dzieciom:)

Samorząd Uczniowski, tuż przed feriami zimowymi - 9 lutego, doręczył wszystkie walentynkowe listy, które zostały wrzucone do skrzynki przez naszych uczniów♥️😉♥️Udanych Walentynek

W piątek, przed feriami, klasa I z Kosierza wraz z wychowawczynią, zaprosiła wszystkich uczniów szkoły na prezentację multimedialną na temat bezpieczeństwa podczas ferii zimowych. Dzieci przypomniały sobie zasady zachowania i zabaw na śniegu, lodzie oraz przebywania w domu podczas nieobecności rodziców. Wszystkim uczniom życzymy wspaniałych, bezpiecznych i pełnych śniegu ferii.

Uczniowie naszej szkoły mieli okazję tuż przed feriami uczestniczyć w spektaklu teatralnym. Grupa studentów z Białegostoku wystawiła "Skąpca" Moliera.Obserwowaliśmy często wybuchy śmiechu młodzieży SP i bardziej wyważone uśmiechy gimnazjalistów. Wizyta aktorów okazała się ciekawym urozmaiceniem codziennej rutyny.

Bal karnawałowy w Dąbiu, który odbył się 6 lutego 2018 r., dla klas IV-VI zorganizowała klasa VIa wraz z wychowawczynią Ewą Wojciechowicz. Rodzice klasy VIa zapewnili frytki i słodkości w kawiarence. Podczas balu organizowane były konkursy z nagrodami. Wybieraliśmy Króla i Królową balu, którymi zostały osoby przebrane i bawiące się podczas balu. Królem został KACPER STRÓŻNIAK, a Królową - ROKSANA LORENZ. Wyróżnieni zostali również: Zuzanna Miechowicz, Julia Lewandowska i Radosław Jackowiak. Gratulujemy!!!

W środę, 7 lutego 2018 roku, w szkole w Połupinie odbył się bal karnawałowy. Dekorację sali przygotowali członkowie Samorządu Uczniowskiego. Zabawy i konkursy poprowadziły starsze koleżanki ze szkoły w Dąbiu z opiekunem panią Justyną Owczarzak – Dziękujemy! Rodzice zadbali o słodki poczęstunek. Zabawa była wyśmienita:)

07.02.2018 r. również szkołę w Połupinie i w Kosierzu odwiedził strażak pan Marcin Reczuch, który przypomniał dzieciom jak bezpiecznie wypoczywać w czasie ferii zimowych.

7 lutego nasi uczniowie, zarówno ze szkoły podstawowej, jak i gimnazjum w Dąbiu, spotkali się z przedstawicielem straży pożarnej panem Marcinem Reczuchem. Uczniowie przypomnieli sobie zasady bezpieczeństwa, które są tak ważne przed zbliżającymi się feriami. Pamiętajmy, że warto zachować ostrożność w każdych okolicznościach - nie ważne czy pada ścieg, deszcz czy świeci słońce.

Dnia 6 lutego 2018 roku w ramach Mistrzostw Powiatu Krośnieńskiego odbyły się zawody sportowe w mini koszykówkę chłopców. Uczniowie naszej szkoły, mimo wielkiej determinacji, ukończyli zmagania sportowe na IV miejscu:)

Praca konkursowa Konrada Parafiniuka z klasy 3a gimnazjum, która zdobyła I miejsce w literackim konkursie gminnym o "Niepodległej".

Konrad Parafiniuk

POLSKA NIEPODLEGŁA – wywiad

Witam w cotygodniowym programie „Zawsze o wszystkim i wszędzie”. Dziś w studiu gości u nas ktoś niezwykły, w zasadzie niezwykły to mało powiedziane. Chyba nie ma słów w języku polskim, które mogłyby ją opisać. Wiele jej zawdzięczamy, jako Polacy. Powitajcie oklaskami na stojąco Polskę!

- Ostrożnie, niech Pani usiądzie. Widzę, że jest Pani obolała, dziękuję, że pomimo tego zdecydowała się Pani wziąć udział w naszym programie.

- Mam już swoje lata, wiele przeżyłam, teraz staram się odpoczywać, ale jest ciężko. Każdy na moim miejscu byłby obolały. Zdecydowałam się tutaj przyjść, bo dawno nie rozmawiałam z nikim, gdyż ciężko mi komukolwiek zaufać. Po tylu epizodach w moim życiu stwierdzam, że jeśli umiesz liczyć, licz na siebie.

- No właśnie, chcielibyśmy z Panią porozmawiać o tych epizodach z Pani życia, jeżeli nie byłoby to problemem?

- Spodziewałam się tego, jestem gotowa na wszelkie pytania.

- Chciałbym zapytać, jak Pani czuje się po tak długiej nieobecności?

- Chodzi Panu o to, kiedy zniknęłam z map Europy na 123 lata? Myśli Pan, że gdy nie byłam zaznaczona na mapach, to nie byłam nieobecna? Ja po prostu się ukrywałam, ponieważ podstępem zostałam wygnana z własnych ziem. Dzięki składam tym, którzy przez tak długi okres ukrywali mnie w sercach, w swoich domach i przekazywali cząstki mnie swoim dzieciom, abym utrzymała się przy życiu. Dawali mi schronienie w swoich sercach, oddawali za mnie życie. Bez tych ludzi nie rozmawialibyśmy dziś tutaj. Rozmawiałby Pan w tej chwili z Rosją, Prusami lub Austrią i nawet nie pomyślał sobie, że kiedykolwiek istniało takie coś jak Polska. Ci ludzie, którzy zebrali mnie w całość, to bohaterowie i cieszę się, gdy co roku 11 listopada widzę, jak upamiętniacie ich na grobach. Jestem pewna, że patrzą z góry i są za to wdzięczni.

- Czy po powrocie na mapy czuła się Pani wolna, tak, jak kiedyś za młodu?

- W zasadzie nigdy nie czułam się w stu procentach wolna. Być może przez to, w jakim miejscu żyję, a właściwie przez sąsiadów, którzy mnie otaczają. Czasem byłam marionetką na tle innych państw Europy, jednak starałam się to zmienić. Może za bardzo ufałam sąsiadom? Właśnie to jest moją wadą – naiwność. Gdy wróciłam na mapy, dzięki Polakom, poczułam się lżej, w końcu wyszłam z podziemi na powierzchnię. Chciałam wtedy, wyprostować kości, wyjść na prostą. Myślę, że moje marzenia nie były zbyt wygórowane. Dlaczego nie mogły się spełnić? Dlaczego moi zachodni sąsiedzi musieli wykorzystać to, że byłam w słabej sytuacji i mnie zaatakowali? Chciałabym kiedyś otrzymać od nich odpowiedź. Wracając do pytania – wolność to pojęcie względne, tak, jak człowieka ogranicza grawitacja, tak mnie zawsze będą ograniczać moje cechy. Nawet po wygranej z Niemcami byłam w rękach ZSRR.

- No właśnie, po wojnie była Pani zależna od ZSRR. Jakim cudem udało się Pani od tego oderwać i stać się znów niezależnym, niepodległym państwem?

- Tu znów chciałabym podziękować patriotom, którzy nie zapomnieli, czym tak naprawdę jest Polska. Cieszę się, że Polacy są twardzi z charakteru i nie pozwolą sobie, mówiąc kolokwialnie, w kaszę dmuchać. Sama jestem pełna podziwu, że ta iskierka w sercu, którą zapalili pradziadowie tego narodu, nadal się pali. Myślę, że to ogień wieczny, co niejednokrotnie udowodnili patrioci. Niejeden kraj, zarówno Europy, jak i całego świata, nie powstydziłby się cech prawdziwego Polaka. Od ZSRR uwolniłam się, dzięki chęciom przywrócenia sprawiedliwości przez obywateli. Licznymi strajkami pokazali, że nie chcą być niewidoczni na świecie.

- Jak czuje się Pani po dołączeniu Polski do Unii Europejskiej?

- Powiem tak. Jestem już wykończona. Unia Europejska to szansa, abym odpoczęła, usiadła w bujanym fotelu, wzięła do ręki filiżankę z rozgrzewającym napojem i odeszła na zasłużoną emeryturę, jednak ja nie potrafię. Wiele razy miałam taką sytuację, że byłam już prawie pewna, że mogę odpocząć, aż tu nagle stał się jakiś incydent, który podciął moje zakrwawione, słabe skrzydła. Wyrobiłam w sobie takie coś, że nigdy nie spocznę, cały czas jestem w trybie czuwania. To, co dzieje się w Europie, daje mi znak, że nie ma czasu na odpoczynek, bo chwila nieuwagi i znów ucierpią moi ludzie. A tego bym nie chciała. Dobroduszność nie pozwala mi przejść obojętnie wokół dziejącej się krzywdy, zobowiązywałam się także, dołączając do Unii, do pomocy innym członkom wspólnoty. Nie mogę pozwolić sobie teraz na jakikolwiek błąd ani na przymrużenie oka, bo wiele się już nauczyłam. Jedna chwila nieuwagi, jedna iskra i może powstać ogromny pożar. Czuję, że po takim pożarze, ciężko byłoby mi się podnieść. Na szczęście nie jestem już sama. Przynależność do takich organizacji jak ONZ czy UE daje mi szansę na to, żebym się rehabilitowała po ciężkich incydentach, które wydarzyły się przez cały okres mojego istnienia.

- Nie zamęczam już Szanownej Polski pytaniami i powracaniem myślami do tych okrutnych wspomnień z przeszłości. Chcielibyśmy, aby do końca istnienia planety Ziemi rozpalała w nas Pani płomyk, który będzie nam oświetlał dobrą drogę do pokoju i wolności, którą tak wiele razy nam zabierano. Jeszcze raz dziękuję, że zgodziła się Pani do nas przyjść i o wszystkim opowiedzieć. Jest Pani wzorem do naśladowania i przykładem na to, że gdy w ludziach jest nadzieja, to niemożliwe staje się możliwe i szczyty najwyższych gór stają się pagórkami, jeżeli tylko mamy w sobie te ziarno wiary i odrobinę marzeń.

- To nie Mnie powinien Pan redaktor składać gratulacje, a swoim przodkom, którzy oddali za mnie życie. Chciałabym, aby każdy obecny tutaj na sali nigdy nie zapomniał, kim jest z pochodzenia i po powrocie zmówił modlitwę w intencji poległych za ojczyznę. Miłej nocy wszystkim!

- Pożegnajmy naszego gościa owacjami na stojąco!

2 lutego gościliśmy w szkole w Kosierzu pana policjanta Mariusza Matuszewskiego. Uczniowie klas I i III utrwalili sobie zasady zachowania na śniegu, lodzie, na ulicy. A to wszystko po to, by bezpiecznie wypoczywać podczas zbliżających się ferii zimowych.

W dniach 31 stycznia - 2 lutego 2018 roku uczniowie klas trzecich gimnazjum próbowali swoich sił w ostatniej próbie przed egzaminem gimnazjalnym, który odbędzie się w drugiej połowie kwietnia.Naszym uczniom życzymy już w tej chwili jak najlepszych wyników:)

1 lutego, odbył się w szkole w Kosierzu bal karnawałowy. Zabawa była super. Tańczyli policjanci, księżniczki, rycerze, piłkarze, piraci, Indianie, diabełki, Spider-Mani, biedronki, czarownice... Kolorowy korowód postaci, prezentował na wybiegu swoje wymyślne kreacje. Tańce i pląsy były wyczerpujące, więc w przerwie dzieci udały się na słodki poczęstunek. Wspólna zabawa przyniosła dzieciom wiele radości. Kolejny bal już za rok.

Test Wiedzy o Bezpieczeństwie.

Pierwszaki ze szkoły w Kosierzu, wzięły udział w Ogólnopolskim Wielkim Teście Wiedzy o Bezpieczeństwie. Test obejmował 15 pytań z zakresu: bezpieczeństwa w domu, w szkole, w drodze do szkoły i w Internecie oraz pierwszej pomocy. Wszystkie dzieci wspaniale potrafiły odpowiedzieć na pytania zawarte w teście. Uczniowie otrzymali certyfikat uczestnictwa w programie "Akademia Bezpiecznego Puchatka". Gratulujemy!!!

Gminna Biblioteka Publiczna w Dąbiu przeprowadziła konkurs literacki o "Niepodleglej" wyróżnionym uczestnikom nagrody wręczył Wójt Gminy Dąbie, Pani Krystyna Bryszewska oraz Przewodniczący Rady Gminy Dąbie, Pan Marcin Reczuch na sesji, która odbyła się 25 stycznia 2018 roku. Na sesji została również odczytana praca Konrada Parafiniuka, który zajął I miejsce. Wyróżnieni zostali również: Martyna i Adrian Pietrzak, Ewelina i Natalia Guzewicz, Klaudia Ogórek, Bartosz Nowak, Wiktoria Kapica, Nikola Adler, Sandra Bogulak i Karolina Fenske. Serdecznie gratulujemy!!!